Macie na pewno takie dni, kiedy od samego rana nic Wam nie wychodzi. Jakby cały świat był przeciwko Wam. Tak miałam w ostatni poniedziałek, kiedy miała odby
ć się sesja Sylwii. I do momentu kiedy Sylwia nie przekroczyła moich drzwi, dzień był nieciekawy. Jednak w jednej chwili wszystko się odmieniło. Tak kocham fotografować, że obojętnie co się dzieje, kiedy biorę do ręki aparat, wszystkie problemy znikają i jestem tylko ja i modelka. W głowie mam tylko myśli o odpowiednich pozach, ustawieniach. Potrafię się zupełnie oderwać od rzeczywistości. A kiedy sesja przebiega tak jak ta, dzień jest uratowany i z uśmiechem siadam do komputera, by podziwiać pierwsze efekty. A efekty tej sesji działają na mnie do dzisiaj. Zobaczcie jakie cudne fotografie trafią do kolejnej z moich Klientek.
Jeśli też marzycie o takiej sesji, teraz jest na to najlepszy czas, nie odkładajcie tego na później. Każda kobieta zasługuje na to, by mieć piękne portrety i by spojrzeć na siebie w nowym świetle.
W styczniu nadarza się wyjątkowa okazja do wykonania u mnie sesji kobiecej w luksusowym apartamencie hotelu. Dwa terminy i dwa miejsca. Wszystkie szczegóły znajdziecie TUTAJ! Zapraszam serdecznie!
Genialna sesja, muszę sobie taką kiedyś sprawić :) akurat niedawno wprowadziłam się do Krakowa więc kto wie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie, proszę o maila podeślę coś w prezencie;)
UsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i odwiedziny!
Usuń