15 czerwca 2012

Fotografowanie w świetle dziennym | Podstawy fotografowania | Poradnik

Doczekaliśmy piątku:)
W sumie u mnie nie robi to żadnej różnicy. Przy małym dziecku i dodatkowych zajęciach związanych z fotografią i tak nie odpocznę. Przynajmniej te dwa zajęcia są przyjemne i sprawiają mi radość. Muszę Wam jeszcze zdradzić, że szykuje się niezłe zamieszanie. Nasz babiniec jest aktualnie na etapie burzy mózgów nad trzema nowymi projektami. Sesja z akcesoriami do włosów była tak miło spędzonym czasem i odskocznią od codzienności, że postanowiłyśmy zrobić wspólnie kolejną sesję. Mamy już nawet jej datę, a Was proszę - od dzisiaj zaklinamy pogodę!

Życzę Wam pięknego weekendu i zapraszam na garść porad dotyczących światła naturalnego w fotografii.

Lekcja 4
Temat: Fotografowanie w świetle dziennym
-autor ja:

Jednym z najważniejszych czynników składających się na udaną fotografię, jest odpowiednie światło. To za jego pomocą możemy nadać charakteru naszym zdjęciom i tylko jeśli jest odpowiednio dobrane nasze fotografie wyjdą. W dzisiejszym poście napiszę kilka słów o fotografowaniu przy użyciu światła dziennego w plenerze. Jest to mój ulubiony sposób fotografowania i staram się za wszelką cenę unikać sztucznego oświetlenia. Fotografowanie w ten sposób pomaga mi uwydatnić mój własny (mam nadzieję, że unikalny) styl.

Pierwszą zasadą jaką powinniście przestrzegać, to wybór odpowiedniej pory dnia na zdjęcia. Panuje ogólne przekonanie, że piękny słoneczny dzień, to wspaniały czas na sesję  (pisała o tym Ula w poście czego unikać)– najlepiej jeszcze w porze południa… Nic bardziej mylnego.  Pełne słońce jest wspaniałe na plażę, jednak niezbyt nadaje się do fotografowania. Przede wszystkim dlatego, że daje zbyt ostre światło padające z góry. Powoduje to niekorzystne cienie na  twarzy,  przymrużone oczy oraz brzydką, zimną barwę zdjęć.

Co jednak zrobić kiedy już zastały nas takie warunki, a jednak chcemy wykonać ładne fotografie?
Jest na to rada! Poszukajcie cienia. Ustawcie fotografowaną osobę w cieniu budynku, drzewa. Od razu zniknie brzydki grymas z twarzy, a Wasze zdjęcia nie będą przepalone i zbyt kontrastowe.

Zdjęcie wykonane, kiedy słońce było jeszcze wysoko. Ustawienie modelki w cieniu drzewa niweluje zbyt ostre światło.

W słoneczny, bezchmurny dzień, najlepszą porą na fotografowanie jest tzw. „złota godzina” – jest to czas tuż po wschodzie  słońca lub przed jego zachodem. Dysponujemy wtedy pięknym, miękkim światłem o ciepłej barwie, które sprawi, że nasze zdjęcia nabiorą mistycznego klimatu.  Wbrew ogólnie przyjętym zasadom, proponuję poeksperymentować z kadrami „pod słońce”.
  
Piękne, miękkie, wieczorne światło.

 Zdjęcie wykonane pod słońce

W pochmurny dzień możemy fotografować o dowolnej porze, jednak nie uzyskamy już magicznych promieni światła na zdjęciach, które daje nam nisko położone słońce. Możemy za to wykorzystać kłębiące się nad głową chmury, mogą dać fajny, dynamiczny efekt na zdjęciu.

 Chmury nadają tu charakteru fotografii.

Światło dzienne możemy również wykorzystać do zdjęć w pomieszczeniu.  Pamiętajcie by umieszczać modela blisko okien, najlepiej jak największych.  Tu odpowiednią porą na fotografowanie jest południe, kiedy słońce jest wysoko, a w mieszkaniu widno.  Jeśli mamy ciemne mieszkanie lepiej pomyśleć o plenerze.




 Sesja wykonana w domu, blisko drzwi balkonowych, jako tło posłużyło mi zawieszone na statywach, białe prześcieradło.

Życzę Wam powodzenia w fotografowaniu, samych udanych kadrów i wytrwałości. Przy odrobinie praktyki rezultaty mogą być olśniewające.

Jeśli macie jakieś pytania lub wątpliwości czekam na komentarze.

pozdrowiam,
Wasza Julka!

 PORTFOLIO                                     NAPISZ DO MNIE                                       FACEBOOK 

14 czerwca 2012

Candy u Flory

Flora, czyli zaprzyjaźniona ze mną Basia, ogłosiła na swoim blogu SŁONECZNE CANDY. Zobaczcie jakie cudo można wygrać! Jeśli macie chrapkę na tę cudną bransoletkę, zapisujcie się - ja już to zrobiłam!!!  POWODZENIA!

PORTFOLIO                                       NAPISZ DO MNIE                                       FACEBOOK 

12 czerwca 2012

Fotografowanie dnia codziennego | Podstawy fotografowania | Poradnik

 Witajcie,

Mój wtorek jak na razie jest strasznie zaspany, nie mogę się obudzić - a w szkole spać nie wolno! No chyba, że siedzimy w ostatniej ławce:) Zapraszam na lekcję, którą dzisiaj przygotowała dla Was Ula Phelep. A ja zmykam na kawę!

Lekcja 3

Temat: Fotografowanie dnia codziennego.- Ula Phelep

Hej Kochani,


Kolejna lekcja podstaw fotografii.


Uwielbiam fotografowanie zwykłego dnia, otaczających nas drobnych rzeczy i ciepłych chwil. W tygodniu mam na to niewiele czasu (praca biurowa), staram się jednak, jak najczęściej nosić przy sobie aparat, by nie przegapić żadnych ciekawych momentów w swoim życiu.


Prawdę mówiąc, dopiero niedawno odkryłam, że fotografowanie tych „zwykłych” rzeczy, o których wcześniej bym nawet nie pomyślała, sprawi mi tyle radości. Zapisywanie niezauważalnych często, ale jakże cudownych szczegółów, to cała magia nie tylko fotografii blogowej, ale i samego naszego życia. Wiąże się to również z aktualną erą aparatów cyfrowych, dzięki którym możemy wykonać tyle fotografii,  pokazujących przedmioty i sytuacje dnia codziennego, na ile mamy ochotę.


A oto kilka porad dotyczących fotografowania życia codziennego:


1. Zawsze noś przy sobie aparat fotograficzny.
To pierwsza i najważniejsza rada. Dzięki aparatowi w zasięgu ręki, nie przegapisz żadnych ciekawych chwil. Jeśli njednak nie masz jak zabrać aparatu, kup sobie mały notes i zapisuj w nim miejsca, przedmioty, które uważasz za interesujące i warte sfotografowania, by później móc do nich wrócić.



2. Nie przejmuj się spojrzeniami innych osób.

Przyznam się, że na początku mojego „noszenia-aparatu-w-torbie” nie wyciągałam go często, ponieważ obawiałam się pytających, czy pobłażliwych spojrzeń przechodniów. Moja rada: po prostu nie patrz na przechodniów (jakby nie istnieli – chyba, że figurują na zdjęciu) i skoncentruj się tylko na fotografii ;)


3. Możesz robić ciekawe zdjęcia telefonem komórkowym. 

Nie obawiaj się używania aparatu w Twoim telefonie. Na dzień dzisiejszy zdjęcia robione telefonem mają wysoką rozdzielczość i dobrą jakość (nawet do wydrukowania). I wystarczą do mniej profesjonalnej fotografii życia codziennego.


4. Spójrz na swoje codzienne otoczenie „świeżym okiem”. 

Przyjrzyj się swojemu mieszkaniu, czy domowi, obejrzyj pokoje i kuchnię z innej perspektywy niż zazwyczaj; z pewnością znajdziesz w nich nieodkryte dotychczas zakamarki, które sfotografowane opowiedzą ciekawą historię. Zainteresuj się mijanymi krajobrazami w  drodze do pracy. Pójdź na spacer; ciekawe ułożenie liści na drodze, ślady butów na śniegu, czy formy chmur na niebie mogą stać się inspiracją do pięknych zdjęć.


5. Fotografuj codzienną rutynę. 

Poranna kawa, praca przy komputerze, czy zabawa z dziećmi, same w sobie opowiadają historię Twego aktualnego życia. Uwiecznij tę chwilę aparatem.


6. Fotografuj szczegóły. 

Często nie zwracamy uwagi na takie drobnostki, jak stojące obok naszych, malutkie buciki dzieci, pyszny, pięknie prezentujący się na talerzu posiłek, ciekawe kompozycje stworzone z porozrzucanych na podłodze zabawek maluchów, cudowny kolor jabłek na drzewie w ogrodzie, parujący kubek kawy, ... i tak mogę wymieniać w nieskończoność. A to właśnie te detale tworzą pełne ciepła, uczuć,  ciekawe zdjęcia życia codziennego.





7. Nie zapomnij o sobie. 

Często robiąc zdjęcia innym, zapominamy całkowicie o własnej osobie. Poproś kogoś z rodziny, czy znajomych by sfotografował Ciebie. Możesz również użyć samowyzwalacza w aparacie do zrobienia zdjęć. Nawet jeśli masz kompleksy i nie lubisz oglądać siebie samej na zdjęciach, zrób raz na jakiś czas wyjątek. Za parę lat, przeglądając fotografie, nawet nie zauważysz braku odpowiedniej fryzury, czy dodatkowych paru kilogramów poświątecznych.


8. Nie przegap ważnych momentów. 

Chodzi tu o takie chwile w życiu, jak pierwsze kroki Twego malucha, pierwszy dzień jego szkoły, czy pierwsze zrobione przez Ciebie ciasto.

 W tym dniu Maïa była bardzo dumna bowiem straciła ząbek.

Nie przejmuj się jeśli Twoje zdjęcia nie są idealne, czy perfekcyjnie artystyczne. W fotografii„życia codziennego” ważna jest opowiedziana historia i zatrzymany moment.


Pozdrawiam,

XOXO 
Ula


11 czerwca 2012

Ola | Sesja portretowa Kraków

Hej,

Chociaż już dużo napisałam o sesji prezentującej ozdoby do włosów, mogłabym pisać o niej nadal. I to nie dlatego, że jestem zadowolona ze zdjęć ale dlatego, że ten dzień był perfekcyjny.
Ile macie takich dni w roku?
W codziennej bieganinie okazuje się, że tych naprawdę idealnych jest niewiele, tym bardziej je cenimy.

Mój wspaniały dzień był możliwy przede wszystkim dzięki dziewczynom, z którymi go spędziłam. Każda z nas, jak najlepiej potrafiła, realizowała się w swoim zawodzie marzeń. Obojętne czy było to tworzenie ozdób, czesanie, robienie makijażu, w końcu modeling - wszystkie robiłyśmy to co kochamy. I myślę, że widać to na zdjęciach. Sesja zyskała bardzo pozytywny odzew, to dlatego, że jest w niej cząstka każdej z nas.  Było wyczerpująco, tempo niesamowite ale to było pozytywne zmęczenie i mogę tak zawsze. Atmosfera cudna!

Dziękuję Wam za to, że mogłam w tym wszystkim uczestniczyć, a przede wszystkim za to, że mogłam Was poznać!

Przed nami fotografie Oli Kowalskiej, która powala swoją urodą, profesjonalnym podejściem i umiejętnościami.
Olu! - musimy zrealizować naszą kolejną sesję, zanim zostaniesz porwana na mediolańskie wybiegi!

Akcesoria do włosów: Barbara Błaszczyk -  http://floraservice.blogspot.com/
Fryzury: Agnieszka Pyrek z salonu Crea'tif na ul. Warszawskiej 16 w Krakowie
Make-up: Sylwia Cieślik - http://ambasadamakijazu.blogspot.com/

Ps. Kolejna, wspólnie realizowana sesja jest już w planach i będzie bajkowa!















PORTFOLIO                                       NAPISZ DO MNIE                                       FACEBOOK