13 stycznia 2014

Jak wygląda sesja kobieca? - Film

Obiecałam backstage z sesji Jowity więc spełniam obietnicę;)

Po konsultacjach telefonicznych lub mailowych, ustaleniu daty sesji, kiedy wiecie już co przygotować do ubrania, nadchodzi dzień zdjęć.
Każda Klientka jest trochę stremowana i wystraszona, bo nie na co dzień staje przecież przed obiektywem.
Boicie się, czy dacie sobie radę z pozowaniem, tremą i co najfajniejsze prawie każda z Was od progu deklaruje, że jest niefotogeniczna:)
Rozkładając dzień sesji na czynniki pierwsze, chcę Wam pomóc z tremą. Kiedy wiecie czego się spodziewać łatwiej będzie oswoić stres.

Po przyjściu na miejsce najpierw robimy sobie kawkę, herbatkę lub to na co każdy ma ochotę. Dosyć szybko orientujecie się, że na miejscu panuje luźna atmosfera. Sporo żartujemy i wygłupiamy się. Jesteśmy we trójkę, Ty (ewentualnie Twoja przyjaciółka, mama, siostra, partner - zależy jaką robimy sesję), ja i Sylwia - nasza wizażystka.

Przystępujemy do wyboru stylizacji, ustalamy jakie będziemy robiły zdjęcia. Czy mają wisieć na ścianie, czy będą w albumie, czy eleganckim Folio Boxie, portrety czy buduary, a może jedno i drugie?
Sylwia proponuje makijaż jaki wykona, pyta co lubisz, jak malujesz się na co dzień, czy dzisiaj zaszalejemy? Polecam zdać się na jej intuicję i umiejętności.
Kiedy masz wykonywany makijaż staramy się zadbać  również o fryzurę. Możemy zakręcić włosy termolokami, lub delikatnie je ułożyć, lekko podkręcić prostownicą, wyprostować - wszystko zależy od tego czego sobie życzysz.
Sesja może trwać do 3h, zależnie od tego ile mamy stylizacji - zazwyczaj 3-4. I to tyle:) Nie ma się czego bać;)

Po sesji umawiamy się ponownie na wybór zdjęć, zamawianie produktów. Później cieszysz się już tylko efektami:)



A teraz zapraszam na krótki film:


Jakie są Wasze największe obawy przed sesją? Chcecie o coś jeszcze zapytać? Czekam na komentarze!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz